Artykuły

Bliskość drugiego człowieka lekarstwem na samotność i wypalenie w biznesie.

Aż 70% liderów biznesu czuje się samotnych, a 50% przedsiębiorców doświadcza wypalenia zawodowego (Harvard Business Review). Z zewnątrz wielu z nas wygląda na spełnionych, energicznych i zdeterminowanych. W środku jednak często czujemy się samotni, przytłoczeni i zmęczeni.

Biznes, który miał dawać wolność, nieraz staje się klatką. Praca, która miała być spełnieniem marzeń, czasem staje się źródłem frustracji i wypalenia. Sam przez to przechodziłem i wiem jedno – bez drugiego człowieka nie da się z tego wyjść.

Dlaczego przedsiębiorcy czują się samotni?

Kiedy budujesz firmę, na Twoich barkach spoczywa ogromna odpowiedzialność. Pracownicy liczą na Twoje decyzje, rodzina na bezpieczeństwo finansowe, a Ty… nie możesz się pomylić. Jesteś liderem, więc musisz być silny, mieć plan, wiedzieć, co robić. Ta presja sprawia, że często odcinamy się od innych, zakładamy maski i udajemy, że wszystko jest w porządku.

Ale prawda jest inna – każdy z nas ma momenty zwątpienia, kryzysu, zmęczenia i strachu. I to nic złego, dopóki rozumiemy, że to jeden z wielu etapów w naszym życiu. Warto wtedy się zatrzymać, poobserwować te emocje, wyciągnąć wnioski i z wdechem i wydechem iść dalej.

Samotność lidera to nie mit. To realne doświadczenie. Im większy sukces, tym częściej brakuje prawdziwych rozmów i relacji opartych na zaufaniu i zrozumieniu. Zamykamy się w sobie, a to prosta droga do wypalenia zawodowego. Samotność lidera prowadzi nie tylko do spadku energii, ale też pogarsza jakość podejmowanych decyzji. Pod wpływem chronicznego stresu łatwiej o impulsywność, przeciążenie lub zachowawczość, które mogą zatrzymać rozwój biznesu albo prowadzić do błędnych inwestycji, które nasilają zmęczenie.

Bliskość jako antidotum

Właśnie dlatego autentyczne relacje z innymi ludźmi są kluczowe. Nie chodzi o „networking” ani kolejne znajomości z konferencji. Mówię o prawdziwej bliskości – relacjach z osobami, które rozumieją, przez co przechodzisz i są gotowe Cię wysłuchać. Bez oceniania. Bez doradzania, co masz robić. Czasem wystarczy wspólne milczenie przy kawie z kimś, kto nie oczekuje, że „będziesz kimś więcej”, tylko przyjmuje Cię takim, jakim jesteś. Bo taki, jaki jesteś dziś – jesteś wystarczający.

Bliskość z drugim człowiekiem daje dystans, przypomina, że nie jesteśmy sami. Nasz mózg potrzebuje relacji – redukują one stres, obniżają poziom kortyzolu, poprawiają koncentrację i przywracają poczucie bezpieczeństwa. To biologiczna potrzeba, nie luksus. Kiedy jesteśmy w relacjach opartych na zaufaniu, nasz układ nerwowy przełącza się z trybu „walki” na tryb „regeneracji i wzrostu”.

Badania prof. Johna Cacioppo pokazują, że samotność ma negatywny wpływ nie tylko na psychikę, ale i zdrowie fizyczne. Z kolei Harvard Study of Adult Development (najdłużej trwające badanie nad szczęściem) jednoznacznie wskazuje: dobre relacje sprawiają, że żyjemy zdrowiej, szczęśliwiej i dłużej.

Jak budować bliskość, kiedy prowadzisz firmę?

1. Znajdź przestrzeń na prawdziwe relacje

Nie licz ludzi w swoim życiu – zacznij ich ważyć. Nawet jedna szczera relacja jest więcej warta niż sto powierzchownych znajomości. To ona stanie się dla Ciebie kotwicą w trudnych chwilach.

2. Zdejmij maskę 

Pozwól sobie na szczerość. Mów, co naprawdę czujesz, czego się boisz, z czym masz trudność. To nie osłabia – to buduje prawdziwe zaufanie. Ludzie chcą być blisko człowieka, nie lidera, który „zawsze wie, co robić”. Masz prawo nie widzieć i pytać jak ty byś to zrobił lub ty byś sobie z tym poradził.

3. Dołącz do społeczności ludzi, którzy rozumieją Twoje wyzwania i mają podobne flow i wartości.

Mastermindy, mentoring, regularne rozmowy 1:1 z innymi przedsiębiorcami – to miejsca, gdzie możesz być sobą i poczuć, że nie jesteś jedyny w swoich zmaganiach. Nawet najwięksi liderzy miewają kryzysy. Różnica polega na tym, że nie przechodzą przez nie samotnie.

4. Dbaj o relacje poza biznesem

Rodzina, przyjaciele, ludzie, którzy widzą w Tobie człowieka, nie przedsiębiorcę. To oni pomagają zachować równowagę. Warto zadać sobie pytanie: kim się otaczasz? Czy te osoby Cię wspierają, dodają siły, inspirują? A może przeciwnie – zabierają energię?

Proste narzędzie:

Zrób listę 5 najbliższych osób. Przy każdej z nich zadaj sobie pytanie:

„Czy po spotkaniu z tą osobą mam więcej energii, inspiracji i lekkości, czy raczej czuję ciężar i zmęczenie?”

Twoje odpowiedzi podpowiedzą Ci, z kim warto być bliżej, a z kim zdrowiej będzie trzymać dystans.

Samotność i wypalenie nie są oznaką słabości

Wypalenie zawodowe to nie znak słabości. To naturalna reakcja organizmu na przewlekły stres, przeciążenie i życie w trybie „walki”. To nie porażka, tylko sygnał, że potrzebujesz zmiany, oddechu, wsparcia i nowej perspektywy.

Każdy, kto wybiera ambitną drogę, jest w grupie ryzyka wypalenia. Kluczowe jest to, co zrobisz dalej. Czy pozwolisz sobie pomóc? Czy zadbasz o siebie? Czy odzyskasz energię, by działać mądrzej, a nie tylko więcej?

Nie musisz iść tą drogą sam

Współczesny świat biznesu często gloryfikuje samotność lidera, ale prawdziwa siła tkwi we wsparciu innych. Rozejrzyj się – kto naprawdę Cię wspiera? Kogo potrzebujesz, by poczuć więcej pewności i lekkości? A jeśli dziś nie masz takich ludzi wokół siebie – czas ich znaleźć.

Jeśli czujesz dziś samotność, trudność, wypalenie – porozmawiaj z trenerem mentalnym. Z kimś, kto Cię wysłucha, nie oceni, pomoże Ci odzyskać pewność siebie, poczucie własnej wartości i koncentrację. Po to, byś znowu podejmował decyzje w zgodzie ze sobą, ze swoimi wartościami, na własnych zasadach.

Bo życie i biznes możesz prowadzić z lekkością i po swojemu. 

Napisał: Robert Kuc

Umów się na sesję

Zapoznaj się z szeroką ofertą naszych specjalistów, którzy od lat pomagają w osiągnięciu celów oraz rozwiązywaniu przeróżnych problemów.

Zarezerwuj trenera

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Jeśli będziesz nadal korzystać z tej witryny, założymy, że to akceptujesz.